co jakiś czas
  • Wychodzić naprzeciw problemom

    27.05.2022
    27.05.2022

    Szanowni Państwo,

    dwukrotnie spotkałem się ostatnio z użyciem zwrotu „wychodząc naprzeciw problemom (...)”. Sformułowanie „wychodzić naprzeciw” kojarzyłem raczej z dawnym zwyczajem witania gości w pół drogi i zastosowaniem w przenośnym znaczeniu 'spełniać czyjeś oczekiwania'. Czy jednak choć w części nie pokrywa się ono zakresem z innym stałym związkiem frazeologicznym "stawiać czoła"?

    Z wyrazami szacunku,

    Jacek Wojaczyński, Wrocław

  • Wykrawanka
    15.11.2015
    15.11.2015
    Słowo wykrawanka w moim środowisku oznacza rodzaj sukienki, co potwierdziła szybka kwerenda wśród znajomych, a w Internecie nie sposób je znaleźć. Owszem, samo słowo się pojawia, ale oznacza… czapkę (takie znaczenie jest m.in. w przypisach do „Panienki z okienka” Deotymy). Czy istnieją jakieś poświadczenia dla sukienki wykrawanki w językowych opracowaniach?
  • wymówić łatwiej
    26.06.2014
    26.06.2014
    W omówieniu niektórych procesów fonetycznych pojawia się informacja, że coś wymówić jest łatwiej. Czy językoznawcy dysponują jakimś kryterium, co się wymawia łatwiej?
    Wydawałoby się, że uczące się mówić dzieci przekręcają słowa do postaci łatwiejszej w wymowie. Spotkałem się ostatnio z dwoma niezależnymi przypadkami, gdy małe dzieci wymawiają [nitk] zamiast [nikt] (a jedno z nich mówi jeszcze [wiadutk]). Czy rzeczywiście -tk jest wymówić łatwiej niż -kt?
  • wypluć malinę, czyli wydąć wargi
    23.02.2008
    23.02.2008
    Czy istnieje w języku polskim odpowiednik angielskiego to blow a raspberry? Polega to na wystawieniu języka i gwałtownym wypuszczeniu powietrza, co daje raczej charakterystyczny dźwięk. W słowniku angielsko-polskim ten gest (?) przetłumaczony jest jako 'pogardliwe prychnięcie', ale ciekawi mnie, czy jest na to jakaś inna nazwa.
    Pozdrawiam.
  • wyprowadzić w pole, wpuścić w maliny
    21.09.2009
    21.09.2009
    Zastanawiam się, czy związek frazeologiczny wpuścić kogoś w maliny może pochodzić z Balladyny Słowackiego. A jeśli nie, to jaka może być jego etymologia? I skąd, Państwa zdaniem, pochodzi zwrot wyprowadzić kogoś w pole?
    Dziękuję!
  • wyraz i słowo
    28.06.2004
    28.06.2004
    Bardzo proszę o opinię w sprawie synonimiczności słów: słowo i wyraz. Wydawało mi się, że wyraz pasuje do słowa pisanego (wyraz w zdaniu, w tekście). W kontekście mowy raczej użyłbym słowa (powiedz/wypluj słowo, a nie wyraz). Niedawno przekonywano mnie, że to synonimy – sprawdziłem w słowniku (nowym) i rzeczywiście chyba można je stosować wymiennie. Cały czas mam jednak problem – nie potrafię „przestawić słów w zdaniu” i „mówić wyrazów”.
    Dziękuję i pozdrawiam
    Piotr Krawczyk
  • Wyżlebiony
    11.07.2019
    11.07.2019
    Szanowni Eksperci,
    czy znane jest Państwu słowo wyżlebiony? Od czasu do czasu posługuję się nim (jak zdecydowanie bardziej pospolitym wyrazem wyżłobiony), ale – jak widzę – słowniki go nie notują, natomiast edytory tekstu podkreślają je straszną czerwoną linią. Kwerenda w Google nie zwraca użytecznych wyników, poza takimi, które sugerują, że może kilka osób w Polsce takie słowo zna, być może nawet w podobnym znaczeniu, ale często kontekst jest zbyt krótki, aby jednoznacznie to ocenić.
  • Za bezcen

    24.05.2021
    24.05.2021

    Szanowni Państwo,

    jak doszło do tego, że jeżeli kupujemy coś za bezcen, to ma to bardzo niską cenę, a z drugiej strony przedmiot bezcenny jest wyjątkowo cenny?

    Z poważaniem

    Michał

  • za krótki szereg
    26.04.2013
    26.04.2013
    Czy dopuszcza się stosowanie – nie na końcu zdania – wyliczeń (np. podmiotu szeregowego), w których ostatni element jest oddzielony „tylko” przecinkiem? Przykład: „Pewnego dnia lekarze, politycy poszli do lasu”. Czasem napotykam taką konstrukcję i brak wyraźnego sygnału końca wyliczenia (spójnika) skutkuje tym, że na zrozumienie intencji autora potrzebuję dodatkowej chwili, zwłaszcza jeśli zarówno samo zdanie, jak i składniki wyliczenia nie są tak krótkie jak w przykładzie.
  • zapis liczb
    7.03.2006
    7.03.2006
    Dzień dobry.
    Mam pytanie o to, jak zapisywać liczby w tekście, np. w artykule zawierającym pewne dane liczbowe, ale nie w nadmiarze. Jednocyfrowe zapisuję z reguły słownie (cyfry pozostawiam np. w wyliczeniach 1-5 owiec, 8 psów), a dłuższe – cyframi, ale pełne setki – zazwyczaj słownie. Czy popełniam błąd, mieszając rodzaje zapisu? I czy jest tutaj jakaś dobra zasada?
    Małgorzata
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego